17-01-2014 DT Micha - na 100% trzymana dieta Bilans: 2646 kcl Białko: 205 g Węglowodany: 265 g Tłuszcze: 96 g Suplementacja w trakcie dnia: GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp Trec BCAA - 20 g Białko Optimum gold - 32 g 6:30 koktajl jabłkowo-bananowy i migdały mleko 0,5 % (170g) serek twarogowy ziarnisty (tzw. wiejski) (250g) jabłko (135g) banan (170g) [...]
Dzień 3 Upały C.D.... choć już czasami chłodniej, a nawet pokropiło. Dzień praktycznie cały na uczelni. Start od 8.00. Koniec o 19. W tym trzygodzinna przerwa, w czasie której muszę sobie wymyślać jakieś zajęcia, bo do domu nie opłaca mi się wracać. Tak więc dziś korzystając z ładnej pogody zrobiłem sobie spacerek. Na początku tak sobie - [...]
Dzień 7 Dzisiejszy dzień to takie opierniczanie się - klasyczne LB. Rano kościół, potem trochę w domu, przejechałem się na lokalny festyn (liczyłem na jakąś karkówę, ale jak zobaczyłem to mi się odechciało %-) ). Po południu czas zabrać się za naukę: w tym tygodniu będą dwa kolosy i egzamin (jeden z trzech mozliwych terminów - chyba spróbuję [...]
Dzień 8 Dziś mija tydzień dziennika ;-) Mimo początkowych obaw, nie załuję, że go założyłem - naprawdę motywuje i uczy :-)) Dzisiejszy dzień wyszedł trochę luźniejszy. A to dlatego, że byłem na wizycie kontrolnej u nefrologa. Wyniki wyszły OK. TRENING 1. Przysiady: 30 kg (x12)/ 32 kg (x12)/ 34 kg (x12)/ 36 kg (x12)/ 38 kg (x12)/ 40 kg (x12) 2. [...]
Dzień 10 Dziś start na uczelni od 8 do 13. Na dzień dobry kolokwium. Jak poszło? Zobaczymy. Trudno coś powiedzieć ;-) Po powrocie od razu nauka znowu. Jutro kolejny kolos. Straszna pamięciówka i kucie, ale zaliczyć trzeba... W związku w brakiem czasu siłownia przełożona na jutro (od jutra zaczynam weekend), a dziś sesja aerobów. Panowie, czy [...]
Dzień 15 Dziś jak dzień w czasie sesji i kolokwiów. Dla odprężenia miałem dziś WF - rekreacyjna gra w piłkę nożna - zawsze to jakaś innowacja ;-) Poza tym pisałem dziś pierwszego kolosa z zaplanowanych trzech na ten tydzień. Zaliczone na 4, więc pierwsze wyzwanie zaliczone ;-) Poza tym pierwszy dzień na znowu podbitych kaloriach. W tym tygodniu [...]
Dzień 17 Dzisiejszy dzień chciałem rozpocząć od fotki super żadkiego zjawiska astronomicznego, które dziś miało miejsce. Niestety plany pokrzyżowały chmury... %-) A dzień jak zwykle. Najpierw uczelnia, potem pokręciłem trochę aero i popracowałem w ogródku. W końcu na Boże Ciało musi ładnie wyglądać %-) Dziś dzień bez nauki. Miałem ostatni egzamin [...]
Dzień 18 Dzisiaj świąteczny dzień. Z tej okazji pospałem dłużej, bo aż do 8.30. ;-) Potem wizyta w Kościele, procesja. Ogólnie prawie jak niedzielny dzień. Nic wielkiego nie miało miejsca. Jedyne na co czekam z niecierpliwością to jutrzejszy mecz Polska - Grecja ;-) Po południu zrobiłem siłownię. Ciężary odpuściłem. Filmiki są poniżej. Typ razem [...]
Dzień 19 Dziś wpiska nieco wcześniej niż zwykle ;-) Dzisiejszy dzień mimo wolnego na uczelni, rozpoczęty jak dla mnie, bardzo wcześnie. Już 6.30 na nogach. Od rana miałem dziś sporo roboty ogródkowo-warzywniczych. Od takiego przewietrzenia się prawie przez cały dzień naprawdę chce się spać. I jeść przy okazji ;-) Z niecierpliwością czekam, chyba [...]
Dzień 21 Niedziela minęła spokojnie i leniwie. Bez wiekszych sensacji ;-) Jak to w wolny dzień pospałem dłużej, bo aż do 8.00. ;-D Trzeba było wkońcu odespać meczowe emocje. A wczoraj - rzeczywiście sporo działo się na ukraińskich boiskach. Dania - niespodzianka, ale z przebiegu meczu zasłużyli na zwycięstwo. Potem hit - ciekawy mecz, szkoda, że [...]
Dzień 27 Dzisiejszy dzień spędziłem głównie na nauce. Praktycznie od rana do prawie, że wieczora siedziałem nad książkami. Trening jednak przeprowadzę jutro. Wolałem dziś poświęcić jednak cały dzień na naukę, a jutrzejszy dzień na jej ewentalny "szlif" i utrwalać materiał we wrześniu ;-) Choć nie jest to wcale wykluczone... ;-) Dziś też [...]
Dzień 32 Dzień rozpoczęty od egzaminu. Opinie niestety są takie, że raczej do najłatwiejszych nie należał. Jak mi poszło? Zupełnie nie wiem. Zupełna pustka emocjonalna po nim. Wyszedłem i nie mam pojęcia jak wyszedł. To nie matematyka, gdzie albo znam wzór, umiem przekształcić i działam, ani polski, gdzie albo znam lekturę, albo nie... Cóż, [...]
Dzień 36 Dzień zaczął się bardzo dobrze. Poznałem wyniki egzaminu z rachunkowości z czwartku. Dostałem 4+, przez co czuję się mega szczęśliwy ;-D Nie spodziewałem się takie wyniku, ale nie będę dociekał, ważne, że jest zaliczone Potem kolejny egzamin. Dziś był angielski. Jaki był trudno powiedzieć. Jedni twierdzili, że trudny, inni, że taki [...]
Dzień 51 Dziś dzień trochę na wariackich papierach... Wypadło kilka naprawdę nieprzewidzianych spraw, te które miały być szybkie i przyjemne okazały się dłuższe i bardziej zagmatwane... Poza tym jeszcze trochę pracy w ogrodzie wpadło - jutro pewnie podobnie. Miałem dziś w planach zrobić siłownię, ale nie dałem rady czasowo. Z resztą, jak to [...]
Dzień 53 Dziś dzień równie pracowity - również praca polowa ;-) Dziś zaczęta wcześniej, ale skończona też wcześniej z powodu nagłego oberwania chmury %-) Po wczorajszym czułem plecy - czworoboczny w szczególności. Jeżeli ktoś chce alternatywny trening to polecam pielenie na bardzo suchej, ciężkiej ziemi %-) Poza tym, po wczorajszym treningu, [...]
Dzień 88 Praktycznie cały dzień w robocie. Miała być siłownia, ale nie miałem już sił. Z resztą wróciłem do domu po 21, więc nie wiem do której by mi się zeszło. Niemal cały dzień przerzucałem zboże - konkretnie owies. Łącznie wyszło tego ~ 5 ton %-) Także drogi forumowiczu - jedząc płatki owsiane pod postacią owsianki z mlekiem, placuszków [...]
Dzień 92 Dzień spoko, bez większych rewelacji. Trochę pokosiłem trawę - ciężko, było bo upał niemiłosierny. Siłownię zrobiłem rano, kiedy było jeszcze ciut chłodniej. TRENING 1. Drążek-szeroko-podchwyt - 4 x max 10 / 10 / 7+3 / 10 Łapy nie do końca wyprostowane. I widzę, że bujam się za mocno. Zapomniałem wziąć jakiegoś podwyższenia, żeby nie [...]
Dzień 98 Leniwa, deszczowa i pochmurna niedziela. Dopiero późnym popołudniem pojawiło się trochę słońca. W ciągu dnia skakałem po programach TV i przeglądałem mecze: Liverpool - ManC, GKS - Legia, Hanover - Schalke ;-D Jako, że obstawiam pieniążki to muszę wiedzieć co się dzieje, nieprawdaż? %-) Wieczorem ociupina kopanej - ale to naprawdę [...]